Coaching Petra Maurer

Rynek piwa w Polsce kurczy się Kolejne browary kończą działalność WYWIAD

Zamknięty sektor HoReCa skutecznie utrudnił sprzedaż, tak samo jak odwołane imprezy i inne tego typu wydarzenia. Według różnych danych zadłużenie sektora piwnego wzrosło forex oscylator svs oscillator zalecenia dotyczące stosowania z około 1,4 mln zł w 2020 r. Najsilniej ten kryzys odczuli właśnie producenci piwa rzemieślniczego, choć nawet dla największych koncernów nie przeszedł on bez szkód.

Trendem, który możemy zaobserwować na rynku, jest powrót do klasycznych stylów piwa popularnych w latach 80, takich jak Amber Ale i Brown Ale. Jednak, aby piwa te nie kojarzyły się klientom staroświecko, są unowocześniane przez browary poprzez zastosowanie unowocześnionej palety smakowej. Aczkolwiek warto tutaj wspomnieć, że piwa w stylu India Pale Ale pozostają nadal jednymi z najpopularniejszych. Nie powoduje to jednak, że browary mają urlop i odpoczywają po sezonie. Wręcz przeciwnie, branża cały czas pracuje nad nową ofertą. Na czym aktualnie koncentrują się browary, a jakich piw szukają konsumenci, pytamy Marka Skrętnego, dyrektora marketingu i rozwoju w Browarze Amber.

  • Jednocześnie wartość rynku również powinna być wyższa o kilka punktów procentowych.
  • Obecnie sprzedaż zagraniczna piw bezalkoholowych z Polski, jak również handel wewnętrzny UE tym asortymentem oraz eksport poza UE charakteryzują się wysokimi – dwucyfrowymi – dynamikami wzrostu.
  • Znowu wzrosną – po wzrostach o kilkanaście procent w 2022 r.
  • „Jak zwykle, wiązaliśmy duże nadzieje z sezonem letnim, który zazwyczaj sprzyja wzmożonej konsumpcji piwa.
  • – Co naturalne, branża reaguje na zmianę zachowań i oczekiwań klientów.
  • Jak wynika z raportu Kirin Beer University Report 2019, w 2019 roku o 0,5% i osiągnęła poziom 189 mln kilolitrów (189 miliardów litrów).

Wyniki branży za ubiegły rok nie napawają więc optymizmem. Od stycznia 2022 roku, po wejściu w życie zmian w akcyzie, puszka piwa podrożała o 6 groszy. Od tamtej pory jej cena zwiększyła się o kilkanaście procent.

To nowa broń polskiej armii. W produkcji pomogła Korea

Wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce i zapowiadało jej uchwalenie do końca kwietnia br. – Ministerstwo twierdzi, że kończy prace nad projektem systemu kaucyjnego i wkrótce projekt ustawy pojawi się na obradach Rady Ministrów. To byłaby ta dobra wiadomość, bo dzięki temu system ma szanse ruszyć w 2025 r.

Osobiście mam neutralny stosunek do marki Leżajsk, z perspektywy konsumenckiej, nie jest to produkt, który należy do moich wyborów. Równocześnie jak najbardziej rozumiem emocje towarzyszące lokalnej społeczności, to duży pracodawca w regionie. Dzięki jego obecności, lokalnie tworzone są kolejne miejsca pracy i strata takiego podmiotu byłaby gospodarczym ciosem dla powiatu, a może nawet i województwa. Jest to także marka budująca rozpoznawalność regionu. Jeśli faktycznie doszłoby do zamknięcia browaru i marka pozostałaby na rynku, ale piwo produkowane byłaby w browarze w innym województwie to myślę, że to również odbiłoby się negatywnie na jego sprzedaży i wizerunku marki.

W związku z tym spadła sprzedaż piwa w sklepach małoformatowych, gdzie stanowi ona 27 proc. – Skutki to największy od 10 lat spadek wolumenowy i pierwszy od 2017 roku spadek wartościowy rynku piwa – wskazuje w Bartłomiej Morzycki. Rynek wydatki usa w sierpniu wzrosły do minimum piwa w Polsce posiada duże perspektywy rozwoju. Maleje sprzedaż wódki na korzyść piwa oraz alkoholi mocnych typu premium (np. whisky). Mimo dodatnich trendów na rynku warto zauważyć duże zmiany zachodzące w preferencjach konsumentów.

Jednak mijający sezon był dla branży piwowarskiej rozczarowujący i nie przyniósł oczekiwanego odbicia rynku. Wręcz przeciwnie, miesiące letnie przyniosły dalsze spadki konsumpcji. Sytuacja jest zatem trudna, gdyż w bieżącym roku kontynuujemy trend spadkowy na rynku piwa, a nawet został on pogłębiony w porównaniu z latami ubiegłymi” – powiedział Morzycki w rozmowie z ISBnews. Coraz większą popularnością wśród konsumentów piw kraftowych cieszą się piwa bezalkoholowe lub te z niewielką ilością procentów.

Kolejnym powodem problemów w branży piwnej są także stale rosnące ceny akcyzy na piwo. – W 2023 roku utrzymuje się duża niepewność utrudniająca stawianie wiarygodnych prognoz. Z tego, co wydaje się pewne, można spodziewać się dalszego wzrostu wartości rynku, gdyż utrzymująca się inflacja będzie wpływać na dalszy wzrost średnich cen piwa na rynku. To natomiast może skutkować dalszym rozpocznij własną wymianę biznesową za pomocą skryptu wymiany btc ograniczeniem popytu ze strony konsumentów, których siła nabywcza sukcesywnie maleje. Nie widać w tym momencie przesłanek, aby prognozować wyraźne odwrócenie dotychczasowego trendu – mówi ISBiznes.pl Bartłomiej Morzycki. Branża piwowarska w Polsce ocenia rok 2022 jako najtrudniejszy od dziesiątek lat, a w wszystko za sprawą galopujących kosztów produkcji i inflacji producenckiej.

Wartość rynku piwa w Polsce przekroczyła 21 mld zł. To nie był dobry czas dla browarów

Wpasowuje się w to w obecnie panujący trend poszukiwania produktów BFY (ang. Better For You – Lepsze dla Ciebie). Piwa 0% są największą kategorią napojów alkoholowych, które pozwalają cieszyć się smakiem piwa, jednocześnie oferując brak szkodliwego alkoholu i niskokaloryczność. Generalnie w całej kategorii alkoholi widoczna jest postępująca polaryzacja wyborów konsumenckich. Polacy coraz chętniej wybierają produkty wyższej jakości i droższe. Jednak z drugiej strony piwo jest naszym napojem narodowym i pijemy go wciąż dużo.

Tym Lidl kusi klientów: mleko za 2,45 zł, piwo – 1,90 zł, kawa – 1 zł. Są warunki

W ubiegłym roku w tym właśnie sektorze odnotowano ponad 20% wzrost sprzedaży, w porównaniu do segmentów ekonomicznych i mainstreamowych, które zakończyły rok na minusie. Warto tutaj wspomnieć, że tendencja ta jest ważniejsza dla klientów bardziej niż lokalność danej marki piwa. W Polsce od 2020 roku branża zmagała się z podwyżkami podatku akcyzowego. Sporo producentów ucierpiało w trakcie pandemii, gdy lokale gastronomiczne pozostawały zamknięte, odwołano także sporo wydarzeń masowych. Polacy najchętniej zaopatrują się w piwo w sklepach małoformatowych. Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wskazuje, że ten kanał odpowiada za 66% sprzedaży.

Lidl atakuje produktami za pół ceny i promocjami na kraftowe piwa

Rośnie zainteresowanie lepszymi gatunkami piw, plasującymi się w wyższej półce cenowej. Dostrzegalne zmiany są również w samych strategiach kompanii piwowarskich. Trzej najwięksi krajowi producenci coraz większy nacisk kładą na wypuszczanie na rynek nowych produktów w segmentach piw premium. Jednakże zmiany w preferencjach zakupowych Polaków, będą skutkować przeniesieniem udziału części rynku na piwa specjalistyczne (tzw. nowe style) i premium. Ale potencjał piwa bezalkoholowego nie ogranicza się jedynie do rynku krajowego.

Gdyby takowe wprowadzano, miałyby katastrofalne skutki. Branża spodziewa się spadku wolumenu i wzrostu wartości rynku. Należy jednak podkreślić, że zmienia się charakter konsumpcji alkoholu w naszym kraju. Odnotowuje się spadek sprzedaży wódki, przy jednoczesnym wzroście sprzedaży piwa oraz mocnych alkoholi premium.

Które surowce będą kluczowe dla rozwoju globalnej gospodarki?

Na sukces piw bezalkoholowych składają się zarówno produkty o klasycznych „piwnych” smakach, ale także cała rzesza radlerów, które cechy piwne łączą z smakami owoców tropikalnych czy przeróżnych lemoniad. Trudno przewidzieć, ponieważ sytuacja gospodarcza jest niepewna. W związku z inflacją, można spodziewać się wzrostów cen piwa, a to – jak zauważają przedstawiciele sektora piwowarskiego – może skutkować dalszym spadkiem popytu.

Rynek piwa w Polsce jest nasycony tak samo jak konsument?

Za Holandią znalazła się Belgia (1,7 mld litrów, 19%) i Niemcy (1,6 mld litrów, 17%), a następnie Francja i Czechy (po 0,5 mld litrów, 6%). Nasz zachodni sąsiad odpowiadał za 23% produkcji, co daje 7,5 mld litrów. Tym samym co czwarta butelka piwa wyprodukowana w UE pochodzi z Niemiec. Polska i Hiszpania odpowiadały za 11% rynku, dostarczając po 3,7 miliarda litrów. Następnie wyróżniono Holandię z 7% udziałem, co przekłada się na 2,5 miliarda litrów.

Ocenił, że patrząc na kategorię piwa widać wyraźnie, że na tle piw alkoholowych lepiej radzą sobie piwa bezalkoholowe. Rynek piwa rejestruje aktualnie najgorsze wyniki od 10 lat, a jednym z segmentów z najgorszym spadkiem jest lager. Jednakże ta tendencja nie dotyczy sektora piwa bezalkoholowego i smakowego. Piwowar, czyli osoba zajmująca się warzeniem piwa, może obecnie zarobić od 4 do 6 tys.

Kommentar verfassen

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert